Zapraszamy dziś na kolejną odsłonę Milenkowego czytania. Niestety, główna zainteresowana odmówiła tym razem udziału w sesji. Chyba wstała lewą nogą :) Cóż, zdjęcia są tutaj mniej ważne, liczy się treść. A mamy przed sobą kolejną książeczkę pani Izy Skabek :)
Przypomnę, że pani Iza jest poetką i autorką książeczek dla dzieci. W czerwcu miałyśmy przyjemność poznać jej Alfabet owocowo-warzywny, z którym Milenka do tej pory się nie rozstaje i dzięki któremu wszędzie widzi agjest :)
Książeczka, o której dzisiaj napiszemy jest inna niż Alfabet. Nie ma tutaj śmiesznych wierszyków, są za to przygody małej dziewczynki opisane przy pomocy krótkiej prozy. Dziewczyna ma na imię Gaba, rumiane policzka i jak łatwo się domyśleć posiada charakterek. Wypisz wymaluj moje dziecko... poza imieniem oczywiście.
Gaba bywa niegrzeczna...Milenka także bywa niegrzeczna. Czy to dlatego tak prędko złapały wspólny język i z tego powodu Mila zafascynowana słuchała o przygodach nieco starszej dziewczynki?
Nie wiem, ale myślę, że pomogły kolorowe duże ilustracje. Gaba jest skierowana do troszeczkę starszych dzieci niż moja dwulatka, jednak dzięki bajecznym obrazkom historia stała się jeszcze ciekawsza i przyciągnęła uwagę na dłużej.
A co spotkało Gabę?
Gaba była niegjećna! - powiedziałaby z nabożną czcią moja córka, bo ten fragment nie wiadomo czemu wzbudził jej gorący entuzjazm. Pewnie dlatego, że sama nie unika łobuzowania. :D
Gaba to dziewczynka z wielką wyobraźnią, nie sposób jej nie polubić. Sprawiła na mnie wrażenie takiej, co to lubią ją kłopoty. Z taką bohaterką nie może być nudno. I rzeczywiście. Udziałem Gaby stanie się nielicha przygoda. I to taka z morałem! Czy mała gaduła wyciągnie z niej wnioski?
To nie koniec przygód Gaby.
Jest ona bohaterką serii książeczek z serii Gaba gada.
Tak, rezolutna z niej dziewuszka, wie, po co jej język i potrafi szukać przygód.
Dzieci nie będą się z nią nudzić gwarantuję!
Książeczka o Gabie to sympatyczna i wesoła opowieść o dziecięcej wyobraźni i o
niegrzeczności trochę też. Ukazuje, jak bogata może być wyobraźnia dziecka.
Nie jest długa, taka dla 3-4 latka w sam raz, ale tak jak wspominałam piękne ilustracje
Pani Doroty Prończuk potrafią przyciągnąć spojrzenie i zainteresować także młodsze dzieci.
Co ważne literki są tak duże i czytelne, że książeczka doskonale sprawdzi się przy pierwszych próbach czytania, szczególnie że historia Gaby i pająka rozbudza ciekawość i zachęca do lektury.
i moja Zuzia polubiła Gabę, tej książeczki jeszcze nie znamy, ale po Twojej recenzji chętnie się za nią rozejrzę :)))
OdpowiedzUsuńJestem bardzo ciekawa tej książeczki.
OdpowiedzUsuńDla dzieci - super pozycja ;)
OdpowiedzUsuńZdecydowanie muszę się zacząć za nią rozglądać w księgarni :)
OdpowiedzUsuń