Powieść
o roztargnionej czarownicy musi być zabawna – po prostu nie może
być inaczej!
Nina
mieszka z babcią, odkąd jej rodzice wyjechali za granicę, aby
zarobić na własny biznes. Pewnego dnia dziewczynka odkrywa, że
sąsiadka babci, Flora, nie jest zwykłą staruszką. To czarownica,
najprawdziwsza! Ma różdżkę, no dobra – chwilowo nie ma, bo
właśnie ją zgubiła. Ma latającą miotłę, a w szklanej kuli
sprawdza, co słychać u znajomych. A do tego jest bardzo pogodna,
sympatyczna i ciepła. Dziewczynka i czarownica serdecznie się
zaprzyjaźniają.
Przygody
roztargnionej czarownicy to niezwykle zabawna historia dla
przedszkolaków i trochę starszych dzieci. Flora, tytułowa
czarownica jest naprawdę roztrzepana. A to zgubiła różdżkę, a
to miotła jej uciekła... wciąż pakuje się w jakieś kabały i
musi szukać z nich wyjścia. Na kartach książki Barbary Wicher
możliwe jest wszystko, nawet przyjaźń między starszą czarownicą
i małą dziewczynką, która jej w rozwiązywaniu kłopotów pomaga.
To niezwykle ciepła i sympatyczna opowieść, która świetnie
podkreśla wartości przyjaźni.
Atutem
opowieści zawartych w książce jest również świetny humor.
Przygód roztargniona czarownica ma trzy, a każdej towarzyszy kupa
śmiechu. Dopełnieniem książeczki są barwne ilustracje autorstwa
Artura Gulewicza. Książka ta idealnie pasuje do innej publikacji
dla Wydawnictwa Skrzat, o której pisałam: Lekarstwo na krowę. Obie
książki mają podobną oprawę i ilustracje w tym samym stylu. I o
ile przy poprzedniej książeczce nie byłam do końca przekonana do
takich ilustracji, tym razem bardzo pasowały mi do historyjek.
Fajnym
uzupełnieniem książeczki są quizy pod koniec rozdziałów, dzięki
którym rodzice mogą sprawdzać, czy dziecko słucha lub czyta ze
zrozumieniem. Czcionka jest duża i wyraźna, zatem dzieci
samodzielnie czytające mogą sięgać po roztargnioną czarownicę
śmiało.
Wesoła książeczka:)
OdpowiedzUsuńOjej, co za grafika! <3
OdpowiedzUsuńWidać, że to wartościowa książeczka. Będę zatem polecać.
OdpowiedzUsuńNo właśnie tak mi się kojarzyło, że już gdzieś widziałam podobne ilustracje :)
OdpowiedzUsuń