wtorek, 3 maja 2016

297. Edyta Świętek - NOC PERSEIDÓW - recenzja przedpremierowa

Emilia i Tomek. Nierozłączni. Najpierw jako dzieci, później przyjaciele, aż w końcu zakochani. Tak bardzo pewni swych uczuć i wspólnej przyszłości, tak sobie bliscy, a równocześnie tak różni. On – absolwent prawa, zatrudniony w krakowskiej kancelarii, marzący o sukcesie, awansie i pieniądzach. Ona – skromna ekspedientka, niepozorna szara myszka, domatorka piekąca najlepsze pod słońcem serniki i szarlotki. Pewnego dnia u Tomka pojawiają się wątpliwości. Bo czy taka dziewczyna nadaje się na żonę mecenasa? Czy naprawdę nie mogłaby zakładać krótkich sukienek, ładnie pomalować paznokci i poprawniej się wysławiać? W tym samym czasie mężczyzna poznaje szkolną koleżankę Emilki, przebojową i atrakcyjną Adę. Traci dla kobiety głowę, a wkrótce dowiaduje się, że zostanie ojcem jej dziecka...

Oto spod pióra Edyty Świętek wychodzi następna fascynująca opowieść utkana z okruchów życia, a autorka umacnia nią swoją pozycję wśród najlepszych przedstawicielek polskiej literatury obyczajowej. Kolejna powieść pisarki, od której nie byłam w stanie się oderwać, ponieważ ciekawość, jak nakreślona historia się potoczy, nie pozwalała mi przerwać lektury. Powieść o wszystkich najistotniejszych aspektach życia. W jej tle wielka miłość, namiętność, zdrada, łzy, szczęście, rodzina, pieniądze. Czyste uczucia i brudne sprawki, od których ze wstrętem odwracamy oczy. Ukryte pod płaszczykiem elegancji i przepychu, przerażające, smutne. A na pierwszym planie marzenia. Wypowiedziane w noc perseidów, magiczny czas, kiedy podobno się spełniają...

Marzenia, właśnie. Któż z nas ich nie ma? Napędzają nas do działania, popychają w jednym, wybranym kierunku. Ich charakter zależy od tego, jakimi ludźmi jesteśmy. To, jakimi ludźmi się stajemy zależy w dużej mierze od tego, do czego dążymy, co jest dla nas priorytetem, marzeniem, celem do osiągnięcia. Historia stworzona przez Edytę Świętek w znacznym stopniu opiera się na marzeniach stworzonych przez nią postaci. Kto marzy o domu i rodzinie, kto o wielkich pieniądzach i pozycji, a kto o choćby najdrobniejszym okruchu uwagi lub uczucia? Jak życzenia wyszeptane w usiane gwiazdami sierpniowe niebo wpłyną na ich życie?

Opowieść zawartą na kartach Nocy Perseidów wraz z autorką napisało życie. Takie historie najsilniej działają na nas, czytelników, ponieważ znakomicie zdajemy sobie sprawę z tego, że są inspirowane tym, co nas otacza, a w role, które czekają na napotkane w książce postaci, łatwo mógłby wejść każdy z nas. To nie jest słodka opowieść z gwarantowanym happy endem. Edyta Świętek stawia swoich bohaterów przed poważnymi życiowymi wyzwaniami i zdecydowanie ich nie oszczędza. Doprawia ich życie wszystkimi dostępnymi smakami, zmusza do dokonywania skomplikowanych wyborów, pozwala im popełniać pomyłki i żałować, pozostawia miejsce na miłość i spełnienie. Trzyma w napięciu, momentami bardzo silnym, sprawia, że chwilami nie jesteśmy w stanie przewidzieć, co jeszcze się wydarzy.

Edyta Świętek jest w znakomitej formie a Noc perseidów jest według mnie najlepszą powieścią w jej literackim dorobku. Ta powieść inspirowana życiem i ludzkimi marzeniami nie pozostawi czytelnika obojętnym. W ramy codzienności autorka oprawia bogatą gamę emocji i uczuć, a wszystko uzupełnia znakomicie wykreowanym tłem społecznościowo-obyczajowym. Autorka udowadnia, że powieści powszechnie szufladkowane jako kobiece, nie muszą i nie są banalne. Gwarantują emocje, zmuszają do refleksji, czasami delikatnie napominają... w tym wypadku, że czasami warto uważać na to, o czym się marzy...

4 komentarze:

  1. Wspaniała powieść. Ja też niebawem wstawię swoją recenzję :)
    Gratuluję rekomendacji na okładce :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Zapowiada się cudownie, więc z przyjemnością zapoznam się z tą historią.

    OdpowiedzUsuń
  3. Serdecznie dziękuję zarówno za rekomendację jak i za wyrażenie opinii! Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Książka zapowiada się naprawdę obiecująco! Ostatnio przekonuję się do literatury polskiej, zwłaszcza obyczajowej, dlatego zapewne niedługo sięgnę po ten tytuł :)

    Zapraszam do mnie: www.tekstykultury.pl

    OdpowiedzUsuń