niedziela, 24 maja 2015

223. Milenkowe czytanie: Sophie i Romio Shrestha W POSZUKIWANIU GRZMIĄCEGO SMOKA

Opowieść, która zabiera dzieci (a także dorosłych) w krainę baśni, gdzie żyją smoki i inne niezwykłe stworzenia. Egzotyczna, piękna i tajemnicza, jak Bhutan, który stał się inspiracją do jej napisania. 

Ponad pół roku niniejsza książka czekała na półce, aż Milenka pozwoli ją sobie przeczytać. Nie wiem, dlaczego tak długo nie nęciły, a nawet odpychały ją piękne ilustracje. Czy sekret tkwił w ciemnej, stonowanej kolorystyce i bogatych w szczegóły obrazkach? Nieważne, w końcu i ta książeczka doczekała się uznania mojej córki i teraz jest często czytana i oglądana. 

Bohaterami W poszukiwaniu grzmiącego smoka są mała Amber i jej kuzyn Tashi, a areną wydarzeń malowniczy i górzysty Bhutan. Dzieci wysłuchują opowiadanej przez dziadka legendy o grzmiących smokach i postanawiają je odnaleźć. W tym celu wyruszają w ekscytującą podróż do położonego wysoko w górach klasztoru, a nawet i jeszcze dalej...

Zarówno tekst jak i ilustracje W poszukiwaniu grzmiącego smoka, zostały stworzone przez Sophie i Romio Shrestha. Ich najstarsza córka, Amber, zafascynowała się legendarną krainą Grzmiącego Smoka, co stało się inspiracją do stworzenia tej pięknej książki. Romio Shrestha, ojciec Amber, jest niezwykle uzdolnionym malarzem buddyjskich zwojów, jego prace wystawiane są między innymi w Muzeum Brytyjskim. Jego niezwykły talent możemy podziwiać na pięknych ilustracjach tej książki. Obrazki są duże, barwne i pełne starannie dopracowanych szczegółów. Doskonale oddają baśniową atmosferę krainy, do której książka nas przenosi. 

W poszukiwaniu grzmiącego smoka jest egzotyczną baśnią, która przypadnie do gustu nieco starszym przedszkolakom, dzieciom w wieku szkolnym, a także dorosłym. Łączy ona w sobie elementy współczesnej opowieści i bhutańskich legend, przenosząc małego czytelnika w zaczarowany i tajemniczy świat baśni, gdzie występują smoki i inne niezwykłe stworzenia. Dzięki dużej i wyraźnej czcionce dzieci, które już potrafią czytać, mogą poznawać tę historię samodzielnie. Książka ta zwraca uwagę pięknym i starannym wykonaniem, posiada solidną twardą okładkę, i prezentuje się bardzo elegancko. 


5 komentarzy:

  1. Już gdzieś czytałam o tej książce. I poleciłam ją mojej koleżance, która ma dzieci.

    OdpowiedzUsuń
  2. Myślę, że książka może się spodobać i mnie i mojej córci :) Jak tylko na nią trafię, to z pewnością przeczytam razem z córką :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Bardzo mi się podobała, taka baśniowa i magiczna.

    OdpowiedzUsuń
  4. Niestety mój synek jest na nią trochę za mały, ale mnie mogłaby przypaść do gustu :). Lubię takie egzotyczne baśnie.

    OdpowiedzUsuń
  5. Miałam okazję czytać ;) Wyjątkowość tej książki tkwi w dużej mierze w egzotyce, której tutaj naprawdę sporo. Piękne ilustracje.

    OdpowiedzUsuń