Jak najłatwiej wytłumaczyć dziecku, że nie wszyscy jesteśmy tacy sami i nie zawsze żyjemy w podobnych warunkach? Oczywiście z pomocą obrazków, najlepiej w książeczce, która wzbudzi w maluchu zainteresowanie.
Biblioteczka Milenki powoli się zapełnia. Znajdują się w niej nie tylko książki z bajkami i wierszykami, ale również pozycje, z których dziecko może dowiedzieć się ciekawych rzeczy. Wydawnictwo Olesiejuk przygotowało interesującą serię książeczek dla najmłodszych pt. Świat w obrazkach. Podczas ostatnich zakupów udało nam się zakupić jedną z jej części: Dzieci świata. Początkowo sądziłam, że książeczka będzie dla Milenki za trudna i nie zainteresuje jej, ale okazało się, że nic bardziej mylnego. Moja córeczka natychmiast chciała zapoznać się z bohaterami książki.
Na 120 stronach Dzieci świata znajdujemy interesujące fakty dotyczące mieszkańców pięciu kontynentów. Codzienność, zwyczaje i tradycje przedstawione są na przykładzie dzieci. Każda część została oznaczona innym kolorem, dzięki czemu blok kartek przypomina kolorową tęczę. Kolorowa jest również sama książeczka, ponieważ nie brakuje w niej ilustracji, dosyć charakterystycznych dla publikacji z tej serii. Obrazki uzupełnia czytelny i prosty tekst, który pozwala małym czytelnikom zapoznać się z codziennością bohaterów, dowiedzieć się, jakie potrawy jadają, w co bawią się po szkole i jakie obowiązki na nich spoczywają. Książka przygotowuje nasze dzieci do spotkania z obcą kulturą i świetnie pokazuje, że nie wszyscy jesteśmy tacy sami. Na jej przykładzie możemy wytłumaczyć nawet malutkim dzieciom, że niektórzy ludzie miewają ciemną skórę lub skośne oczy i to jest zupełnie normalne.
Książka posiada twardą, lakierowaną okładkę i wydaje się bardzo solidna. To interesująca pozycja dla najmłodszych, nie jest nowością wydawniczą i można ją kupić w bardzo przystępnej cenie. Seria Świat w obrazkach obejmuje wiele tytułów, niektóre z nich nie wzbudziły we mnie zainteresowania, ale kilka z pewnością włączymy do naszej biblioteczki.
Mam w pamięci książkę podobną, albo poprzednią wersję. Sama musze nam sprawić taką pozycję, pokazanie dziecku różnic między dziećmi na całym świecie jest dobrą formą pracy nad codzienną tolerancją.
OdpowiedzUsuńTa seria jest dość charakterystyczna i doczekala się juz kilku odsłon ;)
UsuńUwielbiam tę serię, a ta część kojarzy mi się z moim dzieciństwem. Często jeździłam do cioci i jej dzieci, które posiadały właśnie ten tom - zaczytywałam się w nim każdego dnia... :)
OdpowiedzUsuńNo popatrz :) Ale wcale się nie dziwię, ja teraz już jako dorosła osoba, z przyjemnością czytałam z Milą :)
Usuńciekawa propozycja :D godna znalezienia na półce biblioteki :D
OdpowiedzUsuńMam nadzieję, że znajdziecie.
UsuńMy dziś wybieramy się założyć kartę w bibliotece :)
Mam nadzieję, że Mila będzie chciała oddawać książki :P
Polecę mojej koleżance. Sama nie mam jeszcze dzieci.
OdpowiedzUsuńWarto polecić ;)
Usuń