Już dawno zauważyłam, że nie umiem przejść obojętnie obok książek i uwielbiam je kupować. A jeśli dodatkowo uda mi się je kupić za niewielkie pieniądze, jestem więcej niż zadowolona. I nic to, że półki nie mieszczą, a w biblioteczce czekają dziesiątki nieprzeczytanych książek: kupionych, wygranych w konkursach, otrzymanych! Przecież obok takiej okazji nie można przejść obojętnie, prawda?
W dzisiejszej notce będzie stosik, ale składający się z książek niepochodzących od wydawców. Podzielę się z Wami naszą - to znaczy Milenki i moją - radością za 30 zł :) Radością pochodzącą z antykwariatu internetowego. Zobaczcie, co zasiliło naszą biblioteczkę!
Weszłam z ciekawości, znalazłam trzy autorki, które lubię :)
Edna o Brien "Dom zapomnienia"
Maria Nurowsa "Hiszpańskie oczy"
Fannie Flag "Wciąż o tobie śnię"
Każda książka zaledwie 1,90 :)
Poczytamy także coś miłosnego.
"Klejnot południa" czyli kolejna książka odsłaniająca południe USA,
"Na wieki" z biblioteczki "Pod różą" oraz "Nieprzyzwoita obsesja" -
nieprzyzwoicie brzmiąca książka autorki "Ptaków ciernistych krzewów"
Milenka też nie może narzekać. Najbardziej ucieszyła mnie opasła
księga bajek w idealnym stanie za całe 7 zł :) Dobry interes!
Ależ będzie radości, gdy się obudzi z popołudniowej drzemki. I coś czuję, że matka
nic swojego dziś nie poczyta :D
Upolowałyśmy też dwie fajne książki z wierszami. Niezapomniane wiersze są również
w idealnym stanie a kosztowały nas symbolicznego "piątaka". Do tego muszę przyznać, że to po prostu piękne wydanie z bajkowymi ilustracjami!
Kupiłyśmy też jedną starszą książeczkę autorstwa Marii Kownackiej. Szczerze mówiąc
bardzo mnie ona ciekawi. Dacie wiarę, że ma materiałowy grzbiet? Poczułam się , jak 25 lat temu w naszej wiejskiej bibliotece :)) Nie wiem, czy Milence się spodoba, ale ja na pewno ją przeczytam. Podejrzewam, że kryje ciekawą historię :)
I jak podobają się Wam nasze łupy?
oj, kocham Szkołę nad Obłokami :))
OdpowiedzUsuńZnasz? Ja właśnie podczytuję :) Jej, ta książka ma duszę!
UsuńAle super! Książki Nurowskiej jestem najbardziej ciekawa :)
OdpowiedzUsuńWidziałam na LC że ma dobre noty ;)
UsuńJa też je kocham! Wspaniałe zdobycze, aż oczy cieszą!
OdpowiedzUsuńSuper, bardzo mało pieniędzy, a tyle książek ;)
OdpowiedzUsuńŁupy jak się patrzy :)
OdpowiedzUsuńNurowską jedną czytałam i nawet mi się podobała. Mam pod pracą antykwariat, to znaczy po drugiej strony ulicy. Może kiedyś wczłapię tam w końcu :)
Doskonale Cię rozumiem, również uwielbiam kupować książki... niestety antykwariatów u mnie, jak na lekarstwo, ale korzystam z księgarń i antykwariatów internetowych... znacznie lepsze ceny, jak w księgarniach stacjonarnych... dzięki temu, co miesiąc mogę sobie pozwolić na większy stosik ;) Ciekawe nabytki, gratuluję :) Pozdrawiam serdecznie :)
OdpowiedzUsuńJakie piękne perełki :) ja antykwariaty omijam. Mój portfel by tego nie przeżył :D
OdpowiedzUsuńWspaniałe zdobycze!
OdpowiedzUsuńFaktycznie pięknie się obłowiłaś! :) Ja chwilowo jestem jednak na etapie czytania czekających na przeczytanie książek :)
OdpowiedzUsuńpozdrowienia!
Dobrze będzie Ci się czytało :) Ja niestety nie mam obok siebie żadnego antykwariatu... :(
OdpowiedzUsuńAle to z internetowego :P
Usuń