sobota, 15 listopada 2014

Relacja ze spotkania Klubu z Kawą nad Książką

 W deszczowe, październikowe popołudnie spotkałyśmy się w bibliotece w Kalwarii Zebrzydowskiej, by omówić kolejną wybraną powieść. Tym razem nasz wybór padł na „Nie odchodź” Lisy Scottoline.

Książka wzbudziła w czytelniczkach nie małe emocje, dzięki czemu dyskusja nie zamierała ani na moment. Przypomnę, że powieść „Nie odchodź” została wydana nakładem wydawnictwa Prószyński i S-ka w ramach cyklu „Kobiety to czytają”. Na jej kartach poznajemy historię Mike Scanlona, który jako lekarz wyrusza na misję do Afganistanu, pozostawiając w domu młodą żonę i nowo narodzoną córeczkę. Podczas pobytu na misji Mike otrzymuje tragiczną wiadomość o śmierci żony. Od tego momentu jego życie staje się bardzo dramatyczne, musi zmierzyć się z tajemnicami zmarłej żony, jak również przyjąć odpowiedzialność za dziecko.

W spotkaniu uczestniczyło sześć czytelniczek, powieść Lisy Scottoline bardzo przypadła paniom do gustu. Jest to lektura, która dostarcza licznych tematów do dyskusji, nasuwa wiele wątpliwości natury egzystencjalnej i wymaga odpowiedzi na wiele pytań. Ogromnym wsparciem dla nas były pytania pod panel dyskusyjny przygotowane przez wydawcę, choć muszę przyznać, że wszystkie czytelniczki były do spotkania doskonale przygotowane i z chęcią poruszały ważne zagadnienia związane z lekturą.

Spotkanie przebiegło w ciepłej i rodzinnej atmosferze. Kalwaryjski Klub z Kawą nad Książką przygotowuje się już do kolejnego spotkania, które odbędzie się jeszcze przed świętami Bożego Narodzenia. Dziękuję miłym paniom z biblioteki za przygotowanie spotkania, a Wydawnictwu za przekazanie książek klubowych Lisy Scottoline.  

Jeśli macie chęć zasięgnąć więcej informacji na temat spotkań Klubu z Kawą nad Książką, uczestniczyć w nich lub założyć klub w swoim mieście - zapraszam do kontaktu z Miastem Słów :)

http://miastoslow.tumblr.com/

stylowi.pl


6 komentarzy:

  1. Takie spotkania muszą być fascynujące. Zazdroszczę i to bardzo :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dokładnie to samo pomyślałam, fajne.

      Usuń
    2. Dziewczyny, nic straconego :) Na pewno w Waszej okolicy będą spotkania. Będę czuwać :)

      Usuń
  2. Nigdy nie byłam na takim spotkaniu Klubu Książek, ale myślę, że bym się do tego nie nadawała ;)

    http://pasion-libros.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  3. Hmmm a może w moim miasteczku również jest jakiś Klub Książki..?

    OdpowiedzUsuń