poniedziałek, 16 września 2013

52. Patricia Shaw PIÓRO I KAMIEŃ

Z prawdziwą przyjemnością poznałam kolejną autorkę, która pisze wspaniałe powieści dla kobiet.  Patricia Shaw urodziła się w australijskim Melbourne i właśnie ten kraj, jego urodę i historię wykorzystała jako tło swoich książek. Muszę przyznać, że nie są to banalne powiastki, które po przeczytaniu wylatują od razu z pamięci, ale bogato dopracowane powieści, gdzie ludzkie losy krzyżują się z ważnymi wydarzeniami historycznymi, a tło jest tak barwne i egzotycznie piękne, że chciałoby się wejść między karty książki...

Pióro i Kamień to pierwsza powieść autorki, jaka wpadła w moje ręce, ale z pewnością od tej chwili będę na bibliotecznej półce wypatrywać i innych pozycji. Na swoją kolej czekają dwie inne książki Patricii Shaw, które przyniosłam do domu, jednak troszeczkę sobie powydzielam przyjemność i nie przeczytam ich od razu :)

Młodziutka Angielka Sibell wraz z rodzicami wyrusza w daleką morską podróż do Australii, gdzie cała rodzina ma rozpocząć zupełnie nowe życie. Niestety statek tonie w wyniku spotkania z cyklonem. Sibell jest jedną z cudem uratowanych osób, jednak w nowym kraju nie ma nikogo bliskiego, nie ma także za co żyć. Przyjdzie jej zmierzyć się z zupełnie nowym życiem w trudnych warunkach, wśród twardych i niekoniecznie uczciwych osób...

Powieść jest dość obszerna i wielowątkowa. Poza losami Sibell poznamy także dzieje Logana, który uratował młodą Angielką, gdy wyrzuciło ją morze, oraz zakochanej w nim Josie... Zwykłe ludzkie losy, trudy włożone w budowanie nowego świata, przeplatają się w tej książce z historycznymi faktami i wydarzeniami kluczowymi dla dziejów ludności tego kontynentu. Wydaje mi się, że autorka wiernie oddała klimat tamtych czasów i przemian dokonujących się na terytorium Australii.

Lubię książki, które nie tylko opowiadają ciekawą historię, ale także pozwalają mi się czegoś nauczyć i poznać coś nowego. Tym razem miałam okazję zaznajomić się z ciężkim życiem australijskich osadników, którzy budowali ten kraj, a także kulturę i ciężkie położenie ludności miejscowej, która często była prześladowana i gnębiona...

Polecam, warto.

Moja ocena 8/10

empik.com

9 komentarzy:

  1. Już mam ją :) Jak tylko skończe te co czytam, biorę się za tą ;) A jakie inne masz tej autorki?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ognie Fortuny i Rzeka Słońca - ale na razie jeszcze się za nie nie biorę. Odmienię sobie :)

      Usuń
    2. :) Ja ciągle jeszcze zaczytana w Lisie Jackson, akurat kończę "W afekcie" :) A ja nie widzę u Ciebie pl znaków wogóle już od jakiegoś czasu.

      Usuń
  2. Jejku naprawdę muszę sobie zrobić listę książek polecanych przez Ciebie :)

    widzę polskie znaki :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Bardzo ładny nowy look:) a polskie znaki są:)

    OdpowiedzUsuń