sobota, 14 września 2013

51. Alice Sebold NOSTALGIA ANIOŁA

Nostalgia anioła - książka, o której tyle razy słyszałam pochlebne opinie i z którą ciągle było mi nie po drodze... I nagle sama wskoczyła w moje ręce z bibliotecznej półki. No, dobra. Niekoniecznie w ręce, ale spadła i wylądowała u moich stóp po tym, gdy Milenka zdecydowała się mi "pomóc" wybrać powieści...
Poniekąd córce zawdzięczam więc jej lekturę.

Czternastoletnia Susie zostaje brutalnie zgwałcona i zamordowana przez swojego sąsiada. Trafia do nieba skąd obserwuje życie swojej rodziny, przyjaciół i mordercy, który nie został ujęty. Policja nie odnajduje jej ciała i nie ma dowodów, by zatrzymać podejrzanego mężczyznę. Susie towarzyszy swoim bliskim i obserwuje przemiany, jakie dokonują się w ich życiu i w nich samych.

Już po kilku stronach zadałam sobie jedno pytanie: jak książka opisująca tak smutne wydarzenia może być równocześnie tak lekka i pogodna? Delikatna i subtelna? A jednak powieść Alice Sebold wywarła na mnie dokładnie takie wrażenie. Z jednej strony okrutna zbrodnia, z którą musi się zmierzyć czytelnik, z drugiej niezwykła natura anioła, w którego przemienia się zamordowana dziewczynka.

Nostalgia... jest z gatunku tych książek, które kopią. I zostają w pamięci na długo. Zmuszają do refleksji, choćby nad tym, ile zła nas otacza, jak za przykrywką życzliwego sąsiada może kryć się krwiożercza bestia, czy jak tragedia może wpłynąć na rodzinę, w której się wydarzyła... Bo pod przykrywką obserwacji  "dziewczynki - anioła" kryje się obraz zrozpaczonej rodziny, która musi zmagać się, z tym co się wydarzyło i żyć dalej...

Pozostaje mi tylko polecić, bo żeby zrozumieć jej niezwykłość, trzeba ją po prostu przeczytać.
Moja ocena 8/10


lubimyczytac.pl

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz