sobota, 26 września 2015

253. Joanna Jax DŁUGA DROGA DO DOMU

Joanna Jax, autorka Dziedzictwa von Becków wraca do swoich czytelników z nową powieścią. I podnosi samej sobie poprzeczkę bardzo wysoko, gdyż okazuje się ona jeszcze lepsza od poprzedniej. 

Antonina Tańska, córka emigrantów z Polski, zakochuje się w narzeczonym swojej siostry i zachodzi z nim w ciążę. Wybucha skandal, a młodzi ludzie muszą opuścić rodzinne strony i zerwać kontakty ze swymi bliskimi. Antosia wraz z mężem osiedla się na pięknej plantacji na Kubie, jednak jej szczęście nie trwa długo. Mąż prowadzi podejrzane interesy i zadaje się z niebezpiecznymi ludźmi. W tym czasie na Kubie rośnie w siłę ruch oporu wobec dyktatora Batisty. Rodzina Antoniny decyduje się opuścić wyspę, jednak w ostatniej chwili mąż i syn kobiety znikają bez śladu. Tosia rozpoczyna poszukiwania, równocześnie włączając się w działalność rewolucyjną. Przez kolejne trzydzieści lat wiedzie burzliwe życie, by w końcu osiąść w rodzinnym majątku w Polsce. Tutaj jej losy splatają się z losami młodej rozwódki, która po lekturze dzienników Antoniny, decyduje się podążyć jej ścieżkami i znaleźć rozwiązanie rodzinnych tajemnic...

Kto czytał pierwszą  powieść Joanny Jax, ten z pewnością wie, czego może spodziewać się po kolejnej. Długa droga do domu jest następną historią stworzoną z wręcz epickim rozmachem, jest jedną z tych książek, które czyta się z wypiekami na twarzy, ponieważ inaczej po prostu nie można. Losy głównej bohaterki zostały ukazane na tle ważnych historycznych wydarzeń, tym razem jednak autorka poszła o krok dalej. To nie jest polska historia, lepiej lub gorzej nam znana, to historia zupełnie obcego kraju, a jednak przedstawiona w taki sposób, że my sami zaczynamy nią żyć. To dzieje światowe, nazwiska znane nam z podręczników i publikacji, a na ich tle ona, niepozorna polska bohaterka. Niepozorna, ale jednak wielka i silna. Matka, która nie cofnie się przed niczym, aby odnaleźć swoje dziecko. 

Długa droga do domu jest powieścią niezwykle rozległą, wręcz przepełnioną wydarzeniami i przeciwnościami losu dotykającymi głównej bohaterki. To całe jej życie, skrupulatnie i dokładnie opisane, wraz z przemyśleniami, zmianami dokonującymi się w jej wnętrzu, uczuciami targającymi duszą i wyborami dokonywanymi pod wpływem porywu serca lub zimnej kalkulacji. Z pewnością mogłabym na chwilę zadumać się nad powieścią Joanny Jax i powiedzieć sobie, że jest nierzeczywista, wręcz filmowa. Ale nie chcę. Wolę pozwolić porwać się tej historii i ponieść gdzieś daleko. Ta książka jest jedną niekończącą się przygodą, którą przeżyłam z największą przyjemnością i którą będę chciała przeżyć po raz kolejny. Dlatego ta książka trafia do mojej osobistej biblioteczki, gdzie będzie spoczywać obok poprzedniej, która wyszła spod pióra autorki. 

Mam wrażenie, że Joanna Jax nie jest znana szerszej grupie czytelników i bardzo nad tym ubolewam. Osobiście uważam, że jest to jedna z najbardziej utalentowanych polskich autorek. Chociaż nie posługuje się ona tak pięknym piórem, jak lubię, chociaż początek tej historii wzbudził we mnie irytację, a kilometrowe akapity (na początku książki) wołają o pomstę do nieba... Joanna Jax podbiła moje serce. Po raz drugi, swoją drogą, i jeszcze mocniej. Czym? Swoim gawędziarstwem, swoim niesamowitym talentem do snucia porywających opowieści, emocjami zawartymi w książce i tym, że nie sposób się od niej oderwać i lepiej jest zarwać noc. Z pewnością ta książka nie jest pozbawiona błędów i niedociągnięć, ale one giną w cieniu tej historii, po prostu nie zwraca się uwagi na nic, tylko czyta, czyta, czyta... A kiedy nadszedł koniec... Kiedy zamknęłam tę książkę, poczułam, że inne stały się na jej tle blade, a mnie towarzyszył głęboki smutek, że to już koniec przygody z Antoniną... To chyba najlepsze świadectwo, prawda? Polecam Waszej uwadze gorąco!






5 komentarzy:

  1. lubię takie książki na pewno po nią sięgnę :D

    OdpowiedzUsuń
  2. Mam na półce "Dziedzictwo von Becków" autorki. Jestem bardzo ciekawa jej twórczości. Jak tylko spodoba mi się tamta książka, to na pewno sięgnę po "Długą drogę do domu".

    OdpowiedzUsuń
  3. Czytałam właśnie poprzednią książkę tej autorki i tę mam także ochotę.

    OdpowiedzUsuń
  4. Pierwsza książka autorki mnie zachwyciła! Ta jest jeszcze lepsza? Ciężko to sobie wyobrazić ale wierzę na słowo:) Na pewno przeczytam, bo też uważam, że pisarka jest bardzo utalentowana.

    OdpowiedzUsuń
  5. Ostatnio widziałam ten tytuł u Agnieszki z Obsesyjnej biblioteczki i poczułam się zaintrygowana, teraz Ty mnie skutecznie zachęciłaś, mimo pewnych niedoskonałości, o których wspominasz :) Z przyjemnością sięgnę po ten tytuł, chociaż nie słyszałam dotąd o autorce, okładka też bardzo przyciąga moją uwagę ;) Pozdrawiam ciepło i życzę przyjemnej niedzieli :)

    OdpowiedzUsuń