Starsza pani, ciężarna nastolatka, błękitny krążownik szos i morderstwo sprzed pół wieku. Kryminał? Niekoniecznie! Leena Parkkinen przedstawia burzliwą historię o kobiecej przyjaźni!
Karen jest dziarską damą po osiemdziesiątce. Pewnego dnia ucieka z domu swojego syna Erica, wsiada do ukochanego playmoutha i wyrusza w podróż, której celem ma stać się wyspa Fetknoppen. To właśnie tutaj przed 65 laty wyłowiono z morza zwłoki nastoletniej Kersti, a o dokonanie morderstwa posądzono ukochanego brata Karen, Sebastiana. Karen, która nigdy nie wierzyła w winę brata, postanawia przed śmiercią dowiedzieć się, co naprawdę wydarzyło się na wyspie. Po drodze staje się świadkiem napadu i zabiera ze sobą włamywaczkę, nastoletnią, ciężarną Azar. Rozpoczyna się podróż, która zapoczątkuje niezwykłą przyjaźń pomiędzy kobietami, które różni dosłownie wszystko. Jej finału nie potrafi przewidzieć żadna z nich.
Na polskim rynku książki dostrzec można szeroką ofertę literatury skandynawskiej. Prym wiodą kryminały szwedzkie i norweskie, fińska literatura wciąż pozostaje słabo odkryta i mniej popularna. Dzięki takim powieściom, jak "Ps Nie szukajcie mnie" przekonuję się, że warto po nią sięgać. Powieść Leeny Parkkinen jest wielowymiarowa i głęboka, nie zamyka się w ścisłych granicach jednego gatunku. Stanowi połączenie kryminału, powieści psychologicznej i obyczajowej, porusza tematy przykre i trudne, jednak nie traci na lekkości, a nawet potrafi zaskoczyć humorystycznym akcentem.
Autorka nie skupia się wyłącznie na teraźniejszości, z doskonałym efektem stosuje zabieg retrospekcji i pozwala czytelnikowi zapoznać się z wydarzeniami sprzed lat, zaprezentowanymi z punktu widzenia różnych bohaterów. To w pełni trafione posunięcie, właśnie jemu zawdzięczamy niezwykły klimat tej powieści. Akcja książki została częściowo umieszczona na surowej, nieprzystępnej wyspie położonej w pobliżu fińskiego wybrzeża. Sama wyspa wydaje się odgrywać bardzo ważną rolę w książce, ma stać się areną rozliczenia z przeszłością. We fragmentach związanych z przeszłością ukazuje z kolei trudy ludzkiego życia, surowość opisywanego regionu, piękno dzikiej przyrody, ale i niebezpieczeństwa jakie ona niesie. W znacznym stopniu ukazuje również tęsknotę za innym życiem, za wygodą, dostępem do kultury, sklepów i innych rzeczy, które my mamy i których często nie doceniamy.
Dużym walorem powieści jest galeria interesujących i nietuzinkowych postaci wykreowanych przez autorkę. Bohaterowie żyją na kartach powieści, kochają się, przeżywają głębokie rozterki, demonstrują swoje pragnienia i lęki. Powieść Ps Nie szukajcie mnie jest zapisem bardzo skomplikowanych relacji rodzinnych i międzyludzkich, momentami przesyconych strachem, wstydem i wątpliwościami. W czasie lektury miałam wrażenie, że coraz lepiej poznaję poszczególne postaci, że obserwuję ich dojrzewanie i zachodzące zmiany.
Czy jest to powieść, która będzie się podobać? Spełni oczekiwania czytelników? Nie wiem. To pozycja pełna skrajności, napisana lekko, nie pozbawiona napięcia, tajemniczego nastroju i wyjątkowego klimatu. Równocześnie wątek stosunków homoseksualnych nie każdemu czytelnikowi przypadnie do gustu, podobnie jak nieco mistyczne zakończenie. Z mojej strony pełna satysfakcja czytelnicza, po prostu poczułam tę książkę :)
Za egzemplarz dziękuję:
Ciekawią mnie te nietuzinkowe i dobrze wykreowane postacie, poza tym fabuła też zapowiada się nieźle. Muszę się rozejrzeć za tym tytułem.
OdpowiedzUsuńKoniecznie daj znać, czy przypadła Ci do gustu.
UsuńZastanawiam się, czy i ja bym poczuła tę książkę. Mam wrażenie, że tak.
OdpowiedzUsuńTak mi się wydaje :)
UsuńCiekawie napisałaś o tej książce, aż mam ochotę sama się przekonać, czy i ja ją poczuję :) Będę miała ten tytuł na uwadze... :)
OdpowiedzUsuń