poniedziałek, 20 marca 2017

244. Milenkowe czytanie Steve Smallman NIEDOSKONAŁY PINGWIN

Czasami będąc w księgarni z Milenką, pozwalam, by sama buszowała wśród półek. Jestem po prostu bardzo ciekawa, po co sięgnie. Kilka miesięcy temu podczas wizyty w Matrasie, gdy usiłowaliśmy upolować kolejną Kicię Kocię do naszej kolekcji, Milenka dorwała w łapki cieniutką książeczkę w niebieskiej okładce. Gdy zobaczyłam, co na niej jest, uśmiechnęłam się pod nosem. Tak, pingwiny to to, co obecnie Milenki kochają najbardziej.

A mamy tutaj do czynienia z pingwinem niezwykłym. To Niedoskonały pingwin, któremu ciężko jest przystosować się do reguł panujących w stadzie. Już taki jest ten nasz Kubuś, że wciąż imają się go żarty, nie potrafi zachować powagi i czasami wyskoczy z czymś naprawdę niestosownym. Inne pingwiny mają tego po dziurki w... dziobie i pewnego dnia sugerują, że może lepiej będzie, jeśli Kubuś sobie pójdzie. Niedoskonały pingwin opuszcza stado i rusza przed siebie. Jak zakończy się ta historia?

Niedoskonały pingwin to historia, która równocześnie wzbudza uśmiech i wyciska łzy. Otóż jeden z pingwinów jest... inny. Nie pasuje do stada, nie chce przystosować się do jego zasad, irytuje inne pingwiny swoim dziwacznym zachowaniem. Bywa nieokrzesany, denerwujący, uciążliwy. Zupełnie jak niektórzy ludzie, prawda? Ta książka to znakomita lekcja tolerancji. Za jej pomocą można wytłumaczyć najmłodszym, że zachowanie innych dzieci może nieco się różnić, że może to wynikać z ich natury, charakterku, a czasami różnych zaburzeń i chorób. Historia ta uczy również, czym jest wykluczenie i jakie uczucia mogą towarzyszyć takiej sytuacji. Na końcu można znaleźć propozycje zabaw i tematów rozmów związanych z lekturą książeczki. 



 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz