wtorek, 20 grudnia 2016

233. Milenkowe czytanie ELENA Z AVALORU Kocham ten film

Jeśli na Disney Junior lub Chanel pojawia się jakaś ciekawa bajka, to możemy być pewni, że w szybkim czasie Wydawnictwo Egmont zadba o jej książkową wersję. A ja się z tego bardzo cieszę, bo z ograniczania tv i czytania książek wynika wiele dobrego. Poza tym nie ma to, jak mieć na półce opowieści o ulubionych bohaterach i sięgać po nie, ile dusza zapragnie, a nie czekać, aż w programie pojawi się wymarzona bajka :)

Tym razem w nasze ręce trafiła książka Elena z Avaloru Kocham ten film. Od niedawna wspomniany serial animowany jest emitowany na kanale DCH, ale my wcześniej nie miałyśmy przyjemności się z nim zapoznać. Jest to opowieść o księżniczce Elenie, która ratuje królestwo Avaloru spod panowania złej czarownicy. Młoda, bo zaledwie 16-letnia, dziewczyna staje na czele królestwa, mając za sojuszników i pomoc swoich dziadków, małą siostrzyczkę, wuja oraz przyjaciół. Zanim nauczy się władać królestwem, przeżyje wiele fascynujących przygód. 

W książeczce, którą przeczytałyśmy, znajdują się trzy opowieści o Elenie, jej rodzinie i jej przyjaciołach: Najlepsza siostra, Wielka przygoda Eleny i Naomi oraz Lot Jagunów. Najbardziej do gustu przypadła nam pierwsza, która pokazuje siłę siostrzanej miłości i udowadnia, jak ważne jest to, by dotrzymywać danego słowa. Bajka została spisana bardzo przystępnie, więc spodoba się już młodszym dzieciom. Na każdej kartce znajdują się duże, wypełniające strony ilustracje z filmu. Są niezwykle barwne i żywe, ale kolorystyka została na tyle fajnie dobrana, że treść jest w pełni czytelna. Duża i wyraźna czcionka ułatwi czytanie tym dzieciom, które robią to już samodzielnie. Opowieści o Elenie, Izie, Naomi i innych bohaterach przypadły nam do gustu tak bardzo, że nie miałybyśmy nic przeciwko, żeby w książce było ich więcej. Trzy to dla nas stanowczo za mało. 






2 komentarze:

  1. Nie znam tej bajki, ale na pewno się za nią rozejrzę, bo ilustracje są zachwycające.

    OdpowiedzUsuń
  2. Nie znam jeszcze tej historii, ale postać nowoczesnej królewny Disneya bardzo mnie intryguje :)

    OdpowiedzUsuń