Już wkrótce spełni się jedno z moich wielkich marzeń, w lutym zadebiutuję w roli autorki i z drżeniem serca będę oczekiwać na pierwsze - i kolejne - recenzje własnej książki. Pozwólcie, że dziś podzielę się z Wami moją radością i uchylę rąbka tajemnicy związanej z powieścią "I że ci nie odpuszczę". Z zapowiedzią książki można zapoznać się już na stronie wydawcy - Czwartej Strony :) I że ci nie odpuszczę :) Ma ona już także swoją stronę na portalu Lubimy Czytać - TUTAJ
Jak podoba się Wam okładka? Według mnie jest troszkę przekorna i bardzo kobieca - zupełnie jak historia, która się za nią kryje. To komedia, ociupinkę romantyczna, trochę kryminalna, mam nadzieję, że bardzo zabawna. Taka do parskania śmiechem i na poprawę fatalnego humoru. Taki był zamysł i mam nadzieję, że się udało :)
Chciałabym, żebyście towarzyszyli mi w nowej przygodzie, przygodzie, którą na blogu ukryję pod etykietą "Kalina w malinach". Właśnie tak zatytułowana jest seria o perypetiach pechowej panny młodej, która przed ołtarzem dowiaduje się, że jej ukochany wpuścił ją w maliny i zostanie tatusiem dziecka innej kobiety. Co z tego wyniknie? Cała masa różnych perypetii :)
Trzymajcie kciuki za mnie i Kalinę :)
Książka bardzo mnie interesuje :) Jej zapowiedź już wcześniej oglądałam na stronie Wydawnictwa. Gratulacje!
OdpowiedzUsuńMam nadzieję, że przypadnie do gustu ;)
UsuńGratuluję i cieszę się razem z Tobą :)
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
UsuńBardzo się cieszę i czekam z niecierpliwością na luty ;)
OdpowiedzUsuńDziękuję :) Ja również nie mogę się doczekać, a równocześnie jestem zestresowana :)
UsuńSerdecznie gratuluję i trzymam kciuki za same pozytywne recenzje :)
OdpowiedzUsuńŚwietne wiadomości - z przyjemnością zapoznam się z historią, którą stworzyłaś. :)
OdpowiedzUsuńBardzo mnie to cieszy ;)
UsuńWow, wielkie, wielkie gratulacje! Książka na pewno będzie świetna!
OdpowiedzUsuńMam nadzieję, że się spodoba :)
UsuńJeej! Gratulacje! Czekamy z niecierpliwością! :)
OdpowiedzUsuńO tak, z wielką niecierpliwością :)
UsuńNo to mnie zaskoczyłaś ! Gratulacje ! Na pewno sięgnę po książkę i chętnie podzielę się wrażeniami :) Życzę mnóstwa zakochanych, rozentuzjazmowanych czytelników :)
OdpowiedzUsuńCzasem trzeba wziąć z zaskoczenia ;)
UsuńDziękuję, kochana!
O proszę, gratuluję. I może się skuszę. Najchętniej na egzemplarz z autografem autorki ;-)
OdpowiedzUsuńKochana, napisz do mnie maila :)
UsuńSuper! :) Gratulacje! :)
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
UsuńSerdecznie gratuluję! To musi być niesamowite wrażenie:)
OdpowiedzUsuńTo prawda ;)
UsuńW pierwszej chwili po prostu podskakiwałam z radości :))
Kochana, strasznie się cieszę. Gratuluje :)
OdpowiedzUsuńPamiętam fragmenty, które udostępniłaś i już nie mogę się doczekać całości. Będzie dumnie stała na półce :)
Lili, wydaje się, że to było wieki temu :)
UsuńW końcu się udało :)))
Serdecznie gratuluję i czekam na Twój debiut ;)
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
UsuńGratuluję jeszcze raz! :)
OdpowiedzUsuńPodziwiam za determinację i odwagę. Ogromne i szczere gratulacje! Już nie mogę się doczekać, kiedy poznam Twoją twórczość.
OdpowiedzUsuńGratulacje, jak dotąd czytałam same dobre recenzje. Ja nie miałm jeszcze okazji
OdpowiedzUsuń