Polski kryminał ma się naprawdę dobrze, a będzie miał się jeszcze lepiej. Póki pisać będą takie autorki jak Joanna Jodełka!
Wyobraźcie sobie, że w parku natykacie się na kobietę noszącą na twarzy i ciele ślady pobicia. Jej ubranie wisi w strzępach, włosy zlepiły się w paskudne strąki od brudu i krwi. Na jej widok odczuwacie głęboki niepokój, ale zarazem i ciekawość. Nie macie pojęcia, co przytrafiło się tej osobie i jaką dramatyczną tajemnicę skrywa, ale jesteście pewni, że nie było to nic przyjemnego. Tak właśnie poczujecie się rozpoczynając lekturę najnowszej powieści Joanny Jodełki. Staniecie przed obliczem nieszczęścia, które już się dokonało, ale z niepokojem stwierdzicie, że nie macie pojęcia, co się wydarzyło. Spokojnie. Autorka powieści i jej tytułowa bohaterka, Joanna, wszystko Wam opowiedzą... Na początek musicie tylko wiedzieć, że kobieta siedząca na ławce jest autorką poczytnych kryminałów i że zabiła ona dwie osoby...
Prawda, że brzmi intrygująco i wróży emocjonującą lekturę? Na szczęście autorce udało się nie tylko rozbudzać ciekawość czytelnika, ale również podtrzymywać ją do samego końca. Kryminalistka jest doskonale skonstruowaną i wciągającą powieścią, której nie sposób się oprzeć. Połknęłam tę książkę w dwa wieczory, a pewnie połknęłabym szybciej, gdyby nie zobowiązania czytelnicze względem córki. Akcja Kryminalistki wciąga, jak grząskie dno opisywanej w niej rzeki, nie sposób się oderwać. Z pewnością sporą zasługą jest tutaj talent autorki, której do tej pory - przyznaję - nie znałam. Jednak mam wrażenie, że największa zasługa tkwi tutaj w niebanalnej formie i intrygującym zarysie fabuły.
Kryminalistka jest według mnie powieścią, która wymyka się ustalonym schematom. To nie jest tylko klasyczny kryminał, w którym należy odnaleźć i ukarać winnego zbrodni. To świetnie skomponowany mix powieści kryminalnej i psychologicznej, z bardzo mocno zarysowanymi elementami tej drugiej. Kreacja głównej bohaterki zaskakuje, czytelnik poznaje ją na dwóch płaszczyznach czasowych, mogąc dokonywać porównań i szukając wspólnych mianowników. Mimo to autorce udaje się do samego końca zatrzymać swoje tajemnice dla siebie i zaskoczyć. W pełni zgadzam się z opinią Gai Grzegorzewskiej, że po zakończeniu lektury, ma się ochotę otworzyć książkę i wrócić do najważniejszych momentów. Z trudem się powstrzymałam, ale kiedyś Kryminalistkę przeczytam raz jeszcze...
Powieść została podana w łatwo przyswajalnej, prostej formie. Akcja toczy się na dwóch płaszczyznach czasowych, Fragmenty przytaczane są w pierwszej osobie przez tytułową bohaterkę, inne opowiedziane w trzeciej osobie, jakby z perspektywy pobocznego obserwatora. Całość skąpana niepokojącym, momentami wręcz wzbudzającym grozę klimatem, a w dodatku od początku czytelnik przedziera się przez gąszcz tajemnic, nie wiedząc, co przyniosą kolejne strony. Z radością przeczytałam, że autorka planuje kontynuację Kryminalistki. Jestem bardzo ciekawa, jak Joanna Jodełka "wybrnie" z sytuacji, do której doprowadziła swoją bohaterkę. Pewne jest, że Kryminalistką postawiła sobie poprzeczkę bardzo wysoko...
Dziękuję:
Również jestem świeżo po lekturze tej książki, zrobiła na mnie takie samo wrażenie, jak na Tobie, w pełni się zgadzam, świetna powieść :)
OdpowiedzUsuńTeraz pozostaje nam czytać kolejne :)
UsuńOd jakiegoś czasu ciekawi mnie ta autorka, chociaż jeszcze nie miałam możliwości przeczytania jej książki. "Kryminalistka" zapowiada się bardzo ciekawie:)
OdpowiedzUsuńMam w planach prozę tej autorki, więc muszę w końcu zajrzeć do jej książki.
OdpowiedzUsuńMam wrażenie, że Ci się spodoba :)
UsuńNa razie nie mam w planach tej książki ;)
OdpowiedzUsuńPolskie kryminały odkryłam w polubiłam w zeszłym roku. Moja miłość trwa do dziś, tym bardziej jestem zmartwiona, bo nie wiem kiedy przeoczyłam ten świetny (jak piszesz) kryminał. Koniecznie muszę zapoznać się z twórczością tej autorki :)
OdpowiedzUsuńJa także coraz bardziej cenię polski kryminał :)
UsuńMam ją na półce i cieszę się że jest ciekawą lekturą.
OdpowiedzUsuńCzekam na Twoją opinię :)
UsuńChcę przeczytać i to bardzo :)
OdpowiedzUsuńJa planuję przeczytać inne Jodełki ;)
UsuńO, koniecznie do przeczytania!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Koniecznie napisz, jak Ci się podobało :)
Usuńjestem bardzo bardzo zafascynowana ta książką, dla porównania, moja recenzja: http://recenzjeami.blogspot.com/2015/03/kryminalistka-joanna-jodeka.html
OdpowiedzUsuńciekawa jestem co Jodełka pokaże nam w kontynuacji, już nie mogę się doczekać!
Bardzo mi się podobała ta książka, bardzo. Tutaj moje wrażenia: http://recenzjeami.blogspot.com/2015/03/kryminalistka-joanna-jodeka.html
OdpowiedzUsuńJestem ciekawa co autorka zaprezentuje nam w kontynuacji, już nie mogę się doczekać :)
Bardzo ciekawa recenzja, zdecydowanie zacheca do przeczytania!
OdpowiedzUsuńUwielbiam taką tematykę. Z pewnością sięgnę po tę książkę;)
OdpowiedzUsuń