wtorek, 13 sierpnia 2013

42. Erich Segal AKTY WIARY

Jest coś takiego w powieściach Segala, że czytając je mam wrażenie, jakbym oglądała dobry film. Tak miałam z powieścią Mężczyzna kobieta i dziecko i tak mam i z Aktami Wiary. Być może to zasługa prostego i przystępnego języka, być może poruszania ludzkich problemów i słabości, a może autor ma tak wielki talent do obrazowania sytuacji i postaci, że ma się wrażenie, jakby się je widziało na własne oczy?

Tym razem autor zabiera nas w długą podróż i przedstawia na przestrzeni wielu lat losy trojga ludzi. Daniel, syn rabina - jest długo wyczekiwanym potomkiem, więc za oczywiste przyjmuje się, że przejmie schedę po ojcu. Tymczasem chłopaka pociąga inne życie i buntuje się przeciw narzuconej mu z góry przyszłości duchownego. Jego siostra Debora nie może pogodzić się z rolą, jaką narzuca kobietom religia żydowska, chce się uczyć i ze swojej wiedzy robić użytek. Niespodziewanie zapała miłością do katolika. Tim, jest dzielnicowym chuliganem, wychowywanym przez ciotkę i jej męża. Chłopak odnajdzie drogę do Boga i postanowi pójść nią do samego końca. Równocześnie pokocha jednak córkę rabina.

Opowieść o szukaniu swojego "ja" oraz własnego miejsca w świecie. Bohaterowie na przestrzeni lat dojrzewają i nabierają doświadczenia życiowego. Udowadniają kim są i walczą o prawo do swojego życia, swoich błędów i sukcesów. Ostatecznie los i tak prowadzi każdego w miejsce, które było mu przeznaczone, choćby silnie z tym walczył.

Miła lektura, która przybliża codzienność religii: żydowskiej i katolickiej. Szczególnie obrzędy żydowskie są bardzo ciekawie opisane.

Moja ocena 8/10

empik.com








Brak komentarzy:

Prześlij komentarz