I
wtedy zdarzył się cud – poczuła coś, czego nie doświadczyła
od dawna. Powoli, lekko i trochę nieśmiało zaczęła oddychać z
nadzieją. Choć wiedziała, że to, o co prosi, nie ma szansy na
spełnienie, dotarło do niej, że może przyjść do niej w inny,
nieoczekiwany sposób”.
"Karminowe serce", Dorota Gąsiorowska
Jeśli
lubicie klimatyczne historie, które aż się proszą, by owinąć
się kocem, w zasięgu ręki postawić kubek gorącej herbaty i
zapachową świeczkę, zapewniam, że pokochacie najnowszą powieść
Doroty Gąsiorowskiej. Kilka dni temu rozmawiałam na temat
twórczości autorki z inną blogerką i padło określenie:
malowanie słowem. To chyba najtrafniejsza definicja twórczości
Doroty Gąsiorowskiej, gdzie nie znajdziecie pędzącej do przodu
dynamicznej akcji, poczujecie za to niezwykły klimat opowieści. To
jedna z tych historii, przy których czytelnikowi towarzyszy
wrażenie, że czuje zapach opadających liści i muśnięcie
jesiennego słońca, że oczyma wyobraźni widzi pasemka unoszącej
się mgły i płomienie strzelające w kominku. Nietrudno wczuć się
w taką powieść, gdy przeżywa się ją tak od środka…
Ale
Karminowe serce nie jest lekką opowiastką, jak mogłoby się
wydawać, patrząc na tytuł i czytając zapowiedź historii z
magiczną cukierenką i domkiem wśród wrzosów w tle. Na jej kartach
autorka porusza ważne, życiowe tematy, bliskie wielu spośród nas,
takie jak niepełnosprawność, przemoc, żałoba, samotność i
bezradność. Owszem, opakowuje je w nieco słodką otoczkę, która
ogrzewa nas w długie jesienne wieczory i daje nadzieję na odmianę
losu. Czyni to jednak z taką subtelnością, że od słodyczy z
pewnością Was nie zemdli. Choć poczujecie się głodni. To Wam
gwarantuję, bo sama czytając o przysmakach z cukierni Złote Serce,
nabrałam ochoty na domowe ciasto i raz dwa je upiekłam :)
Karminowe serce to moje drugie spotkanie z twórczością autorki i jestem pewna, że nie ostatnie. Nieczęsto czytam takie powieści, ale kiedy już po nie sięgam, szukam klimatycznych historii, które naprawdę "poczuję". Książki Doroty Gąsiorowskiej są nastrojowe, ciepłe i bardzo ładnie napisane. Idealne na jesienne wieczory i nie tylko. Polecam :)
Opis i szczegółowe informacje dotyczące książki znajdziecie tutaj
Za egzemplarz dziękuję wydawnictwu Znak.
Jestem zainteresowana tą książkę. 😊
OdpowiedzUsuńZaciekawiłaś mnie ❤
OdpowiedzUsuń