poniedziałek, 21 grudnia 2015

272. Kathryn Taylor OCALIĆ DARINGHAM HALL - recenzja przedpremierowa

Po niemal półrocznej przerwie powracamy do Daringham Hall, by ponownie spotkać się z Kate, Benem oraz rodziną Camdemów. W drugim tomie serii nie brakuje emocji, tajemnic i wzruszeń. 

Po odzyskaniu pamięci i konfrontacji z rodziną Camdemów Ben decyduje się pozostać w Daringham Hall i odkryć, co naprawdę zaszło pomiędzy jego matką a Ralphem Camdemem. Mężczyzna czuje się mocno skołowany, ponieważ wbrew sobie czuje sympatię do ojca i zaczyna wierzyć, że ten nie wiedział wcześniej o jego istnieniu. Sytuacji nie ułatwia ciągły kontakt z Kate i to, że koło kobiety zaczyna kręcić się francuski ekspert od wina... Niespodziewany zwrot akcji sprawia, że Ben staje przed poważnym dylematem, czy ocalić Daringham Hall...

Kto miał przyjemność czytać pierwszą część serii autorstwa Kathryn Taylor, ten z pewnością jest niebywale ciekawy, jak dalej potoczą się losy Bena, ślicznej pani weterynarz oraz rodziny Camdemów, właścicieli Daringham Hall. Kto tej przyjemności nie miał, może zacząć od Ocalić Daringham Hall, choć osobiście polecam zapoznać się z pierwszą odsłoną i przeczytać tę historię od początku. 

Druga część cyklu nie przynosi znaczących zmian, jeśli chodzi o fabułę powieści. Wciąż kręci się ona wokół pragnienia zemsty, zadawnionych krzywd i poutykanych po kątach tajemnic. Wszystko to zaprawione nutką miłości i pożądania, które delikatnie wibrują w tle powieści, ale nie dominują nad całą historią. W Ocalić Daringham Hall autorka skupia się przede wszystkim na rozwiązaniu tajemnic, którymi tak nęciła czytelnika w poprzedniej części, przy tym również na relacjach rodzinnych i poszukiwaniu własnej tożsamości. Nie brakuje tutaj emocjonujących i wzruszających momentów, silnie oddziałujących na czytających. 

Ben i Kate nadal pozostają czołowymi bohaterami powieści, jednak Kathryn Taylor pozwala dojść do głosu również innym postaciom i bardziej szczegółowo rozwija ich wątki. To wyraźny zwiastun, że autorka dopiero się rozkręca i ma zamiar zapewnić fanom Darringham Hall kolejne emocjonujące historie. Chociaż podczas lektury czytelnik znajduje odpowiedzi na wiele pytań i wątpliwości towarzyszących już od pierwszej części, na ich miejsce pojawiają się kolejne z najważniejszym na czele: czy Ben zdecyduje się ocalić Daringham Hall, z którym pozornie nic go nie łączy?

W moim osobistym odczuciu druga odsłona serii jest jeszcze lepsza niż pierwsza: bogatsza pod względem języka, głębsza od strony emocji i wzruszeń, jakich dostarcza. Autorce udało się zaintrygować mnie i sprawić, że będę z niecierpliwością wypatrywać kolejnej odsłony. Ocalić Daringham Hall to przyjemna, relaksująca lektura, która odsłania wiele ludzkich słabości i mechanizmów zachowań, dzięki czemu nabiera realizmu i staje się czytelnikowi bliższa. Wątki miłosne i erotyczne stanowią zaledwie uzupełnienie tej historii, przez co historii tej bliżej do sagi rodzinnej niż romansu. Polecam!

Premiera 13 stycznia 2016 


4 komentarze:

  1. Ja już też jestem po lekturze. Nie rozczarowałam się :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Muszę w końcu przekonać się do obyczajówek! :)
    Pozdrawiam
    http://ifeelonlyapathy.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  3. Paulina woli tę drugą serię pisarki, a mnie do tej serii też nie bardzo ciągnie.

    OdpowiedzUsuń