wtorek, 12 lutego 2013

1.Jodi Picoult W NASZYM DOMU

Do tej pory dwa razy miałam przyjemność czytać powieść Jodi Picoult. Piszę miałam przyjemność, gdyż rzeczywiście książki tej autorki, choć poruszają bardzo trudne tematy, są dla mnie czystą przyjemnością. czasem przyjemnością przez łzy, gdy nie mogę ich powstrzymać. Autorka potrafi poruszyć w człowieku uczucia, nie da się temu zaprzeczyć, ale cenię ją (i lubię) przede wszystkim dlatego, że przedstawia temat z każdej perspektywy...

"W naszym domu" jest bardzo obszerną, ponad sześćset stronnicową opowieścią o cierpiącym na zespół Aspergera Jacobie a także o jego rodzinie: mamie, bracie, nawet w pewnym stopniu o ojcu, który nie udźwignął ciężaru odpowiedzialności i odszedł... Celowo piszę że to opowieść o rodzinie, a nie tylko o chorym chłopcu. Już sam tytuł wskazuje, że więzi i atmosfera panująca w domu tej rodziny będą bardzo kluczowe.

Jacob jest wielkim pasjonatem kryminalistyki. Namiętnie ogląda serial kryminalny, w domu przedstawia adaptacje morderstw, zjawia się także na miejscach przestępstw i instruuje policjantów co i jak mają robić. A że jest ponad przeciętnie inteligentny, zna się na rzeczy i wie co mówi, wzbudza zainteresowanie policji. Gdy niespodziewanie ginie prywatna instruktorka umiejętności społecznych Jacoba, chłopak zostaje oskarżony o morderstwo...

Według mnie już sama fabuła jest interesująca, szczególnie dla kogoś kto lubi zagadki jak ja. Jednak mamy do czynienia nie tylko z dobrze napisaną powieścią, ale także z wieloma informacjami na temat autyzmu, zespołu Aspergera. Bardzo pięknie zobrazowane są na kartkach tej książki emocje: matki, która walczy o każdy normalny dzień swojego dziecka, brata: który mimo że kilka lat młodszy musi przejąć opiekę i rolę starszego, podporządkowując swoje życie chorobie brata, a także przede wszystkim Jacoba, któremu cały świat wydaje się tak dosłowny i oczywisty.

No, dobra żeby nie było, że tylko słodzę: zakończenie mnie trochę rozczarowało. Było jakieś takie ... za szybkie :) Jakby autorce na koniec brakło energii i chciała jak najszybciej skończyć pisanie :)

Moja ocena 8/10

merlin. pl

5 komentarzy:

  1. Zaciekawiłaś mnie nie powiem...:)
    Że Ty się nie gubisz w tych blogach :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Nie wiedziałam, że piszesz drugiego bloga, (a może trzeciego??)ale chciałam napisać, że ten blog porusza tematykę, którą uwielbiam- dobra książka i dobry film.

    OdpowiedzUsuń
  3. Czytałam, bardzo mnie wciągnęła i poruszyła. To była moja pierwsza książka tej autorki, jakoś następniej nie umiałam już przeczytać.

    Czy dobrze kojarzę, że kiedyś miałaś w zakładkach swoje książki w aplikacji z "lubimy czytać"?

    Ja dziś skończyłam "Kaznodzieje" (jak zwykle do końca nie umiałam zgadnąć rozwiązania) :) i zaraz zabieram się za "Kamieniarza"

    OdpowiedzUsuń
  4. I ta ksiazeczke tez mam w domku a dzis w bibliotece sie zastanawialam skad ja znam te tytuly tersz juz wiem :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Ja jeszcze nie mialam przyjemnosci czytac cos tej autorki teraz to bedzie moj pierwszy raz hehe dzieki Tobie :)

    OdpowiedzUsuń